Heeeeeeeeeeeeeej
Dawno nie pisałam, wiem :c
Ale już po prostu nie mam siły.
Cieszę się, że w końcu są te cholerne święta i wolne od szkoły.
Mam już dosyć tego zapieprzu, z którego prawie nic nie mam.
Bilans semestralny:
Fizyka: 4
Matematyka: 4
Polski: 3
Niemiecki: 5
Religia: 5
Informatyka: 5
Wf: 5
Angielski: 4
HiS: 4
Średnia: 4,33
Mało, prawda?
W każdym razie, święta.
Czas pojednania
Dla mnie raczej czas kłótni, poddenerwowania i innych tego typu rzeczy.
Przerywnik:
Polska zajęła 3 miejsce w tegorocznym OWC.
Koniec przerywnika.
Satanista-zboczuch ściął swoje jakże Pedamskie włosy i... Zostały same damskie.
Wygląda bardziej kobieco ode mnie ;-;
Hu kerz.
Mam dosyć szkoły, wprowadza mnie ona w depresję.
Czasem mam dosyć życia...
Ale trwam, bo trzeba.
Nie można się poddawać.
Uh.
Post się zaczyna robić dziwny, więc go skończę.
Wesołych świąt!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz