Posty tylko od jednej osoby:

piątek, 19 grudnia 2014

Wigilija klasowa i co z tego wynika.

Tak, wiem, możecie mnie opieprzyć od razu. Miałam napisać post dzień po dniu. Ale tamten był mój 69 i jakoś nie chciałam psuć tej liczby. Ale dzisiejsze wydarzenia TRZEBA opisać.
No to tak: Dzisiaj mieliśmy wigilię klasową i tym samym ostatni dzień w szkole w bieżącym roku kalendarzowym (YaY!)

I były prezenty. Wylosowałam takiego jednego kolegę, któremu kupiłam Axe (że perfumy- sam chciał) i rodzynki w czekoladzie (takie dość spore opakowanie). A ja dostałam od niego (tak się zamienił, by mieć mnie) SŁODYCZE! Całą torbę słodyczy. Po. Prostu. Raj.

Po wigilii udałam się z (uwaga, bo będzie tego dużo): Karu, Satanistą-Zboczuchem, Lucjuszem, Marianem i Yuushi (pewnie napisałam to źle, ale nevermind) do naszej miejscówy. Żeby spróbować, czy zadziała hitori kakurenbo (kto nie wie co to- wyguglować!)
No i jesteśmy w tej miejscówce, poszłam się przejść do innej części budynku i nagle okazuje się, że pojawili się właściciele tego budynku (wspominałam że nasza miejscówka jest opuszczonym budynkiem? Nie? To teraz wspominam). I na kogo trafili? Na mnie oczywiście. Pytali się mnie jak się tam dostałam i czy ktoś ze mną tu też jest. Nie wydałam reszty, ale jak wyszłam od razu telefon do Lucjusza z instrukcjami. Miałam prawie zawał serca. A wiecie co najlepsze? Że jak wyszli już wszyscy z tej miejscówy, okazało się, że Marian zostawił tam kurtkę (w niezasilonej lodówce- najlepsza kryjówka, nieprawdaż?). I zostało parę rzeczy do wykonania hitori kakurenbo. Lucjusz chciał tam wrócić, ale jak już był niedaleko budynku, podjechała policja. Kolejny zawał...
Potem jednak Marian odzyskał kurtkę i resztę rzeczy.
Z naszej miejscówki poszliśmy oglądać jelenie. Oczywiście słitka z zwierzęciem (bo życie byłoby gorsze bez sweetfoci z jeleniem).

Potem "spacerek" przez las, który trwał 3h. Co tam.

No i to w sumie koniec dnia.
Teraz walczę z nieodpartą potrzebą zjedzenia wszystkich słodyczy naraz. Ale powinno zostać na święta...
Musze się powstrzymywać xD

Dobra, kończę na dziś.
Wesołego Jajka!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz