Hejo.
Dziwne, że piszę pierwsza posta we wrześniu, po dwóch tygodniach szkoły, ale, jak widać, nie tylko mnie ona przerasta.
10 matematyk, 4 fizyki, 6 angielskich w tygodniu (co zapewne już wspominałam) daje nieźle w kość.
A najgorszy jest wtorek z dwoma fizykami i matmami pod rząd. Jeśli udaje się przebrnąć przez fizykę, to po matmach już się nie myśli.
Jestem zawiedziona, jeśli chodzi o informatykę- ZNOWU EXCEL ;-;. Niby ma być pod kątem matematycznym, czyli funkcje kwadratowe i takie inne pierdółki, ale to jest bezsensowne moim zdaniem ;-;.
GDZIE JEST MOJA ALGORYTMIKA? GDZIE MOJE PROGRAMOWANIE????
Miałam przez chwilę nawet myśl, żeby przepisać się do klasy bio-chemicznej, ale jakoś mi się odwidziało...
Już jakoś wytrzymie ten rok. Chyba.
Walcząc w poszukiwaniu podręczników, odnalazłam w antykwariacie Kodeks Cywilny i książkę o AJAXie (to z informatyki jakby ktoś pytał). Tak. Kupiłam je xD
Będę szukać absurdalnych praw i będę cisnąć z nich bekę xD
Od początku roku szkolnego jestem codziennie cholernie zmęczona. Mam po prostu dosyć szkoły i tego wszystkiego...
JA JUŻ CHCĘ WAKACJE ;-;
Kiedy myślę o tym wszystkim, zaczyna mnie głowa boleć.
A jak patrzę na ten post, widzę jak strasznie chaotyczny jest xD
Więc po prostu was zostawię z tym.
Dobranoc xD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz