Cześć pyreczki!
Nie wiem, czemu Karu tak bardzo nalegała na mój wpis na "Pamiętnikach", skoro już zabrała mi temat do pisania (głupia glizda, ale i tak ją koffam).
Co mam powiedzieć? Cieszę się z końca przedłużonej majówki, bo już zaczynam się nudzić, łażę z kąta w kąt i nie wiem co mam z sobą począć.
Niby mogę oglądać animu, ale ile można? Obejrzałam wczoraj film z Madoki, ten co niby wyjaśnia wszystko, a mi to jeszcze bardziej pogmatwało! #rzal #buldupy
D: POLECAM YONDEMASU YO, AZAZEL-SAN!
Ah, Dezemu to anime przypadło do gustu. No, mi w sumie też, ale się tak nie jaram nim...
D: Wcale! A kto ma cały folder z artami Akutabe?
J-Jak ty się o nich dowiedziałeś? I wcale nie cały folder! >.< Sio, to mój post!
D: *siada obok i patrzy z oburzoną miną*
No. Spokój.
Więc... O czym ja to? Ah, tak.
NIGDY NIE OGLĄDAJCIE MAHOU SHOJO MADOKA MAGICA, JEŚLI CHCECIE ZACHOWAĆ ZDROWY ROZSĄDEK I NIEROZJEBANY MÓZG.
Pozdrawiam ^.^
Hejcę na tych, którzy zmieniają nam plan lekcji, bo jest straszny ;-;
Dwa polskie w środę i dwa angielskie w czwartek, w poniedziałek fizyka z chemią... Jeśli wytrzymam te dwa miesiące z takim planem, to będzie cud! A potem wakacje i znowu nuda... I we wrześniu znów...
Gdyby nie ta szkoła, zanudziłabym się na śmierć. Naprawdę.
Chyba pójdę dalej oglądać jakieś animu. Do przyszłości!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz