Posty tylko od jednej osoby:

sobota, 10 maja 2014

Crissie gotuje kiełbaski

 Witajcie w tej oto najnowszej relacji.
Jak zapowiada tytuł po raz pierwszy w życiu coś gotuje.
Przed chwilą się mało nie poparzyłam bo ten piekielny kurek nie chciał się przekręcić.
T^T
Bycie samą z moim młodszym bratem w domu oznacza że muszę mu gotować albo nie da mi spokoju. A  ze względu na to, że do kuchenki gazowej to nawet z metalowym kijem nie podejdę często kupuje gotowe żarcie... albo używam mikrofali.
Crissie za cholerę nie umie gotować. No chyba, że robi napoje mleczne. I zapiekaną niespodziankę.

Jeśli przypadkiem podpale dom i spłonę żywcem (kurwa szkoda, że to nie sierpień jeszcze) wiedzcie że nie zrobiłam tego z namysłem i chęcią odebrania sobie życia użyłabym wtedy noża

Dodałam trzeci rozdział kwiatów, juppi dla mnie. Mało coś w nim da się zrozumieć  bo pisałam na siłę.

Przerwa! Udało się! Ugotowałam białą kiełbasę! I nawet sobie krzywdy nie zrobiłam! Jestem z siebie taka dumna >u<

Wracając do tematu pisania. Ujawniłam tam kolejną bohaterkę męczoną kiedyś przez Akariko. Ale przez następne parę rozdziałów się nie pokaże. Ogólnie się ni pokaże jest martwa... SPOILER!
dobra to ja idę do jedzenia i życzę wam miłego wieczoru.

PS  Mam ochotę podać link do tego bloga gdzie mam antologie ale myślę, że to się źle skończy... (dodałam kolejną >u<, jest ich ze cztery... poczekam jak będzie ich nieco więcej... albo i nie)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz