Jeszcze wystarczy mi dodawać desu na końcu każdego zdania i powtarzać 'ha-hi' co jakiś czas. (mówię wam ludzie jestem niczym Miura Haru tych czasów, jest wspaniałą postacią szkoda, że jej popularność jest na równi z Momo z kagepro CZEMU NIKT NIE LUBI TYCH SŁODZIAKÓW?!)
Powiem wam co mi się stało parę minut temu. Poszłam sobie do szkoły - patrze na plan z zastępstwami - nie ma DWÓCH pierwszych lekcji - zapierniczam do domu bo mam tylko z opięć minut drogi - piszę wam posta - the end
Jestem wkurzona po musiałam taki kawał w tę i z powrotem nawalać.
Druga historia.
Wczoraj byłam z bratem w parku (taki specjalny czas brat-siostra gdzie obgadujemy ludzi, żremy niezdrowe żarcie, bijemy się patykami i rzucamy w siebie kamieniami)
I wczoraj uświadomiłam sobie jak NAPRAWDĘ mój wzrok jest zryty. Wcześniej to lekceważyłam ale...
JAK DO JASNEJ ANIELKI MOŻNA POMYLIĆ WYSTAJĄCĄ RURĘ Z DZIECKIEM?!
Załamałam się.
Dead.
[+]
Amen.
Okej nie piszę dużo bo też chcę spędzić trochę czasu dla siebie, baju~
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz