...Dziś na historii. O co poszło? O słuchawki.
Ale może od początku.
U nas w szkole zawsze niemalże było tak, że historii....nie mieliśmy jako normalnej lekcji.
No, może w II klasie.
Ale nauczycielka znowu poszła na macierzyński.
Nauczyciel, którego dostaliśmy na zastępstwo...Nie umie wyegzekwować spokoju i daje sobie wejść na głowę bandzie gimbusów.
Patrzę na to z dystansu i widzę, że p. Fi. ma naprawdę szczęście, że uczy w gimnazjum prywatnym, gdzie uczniów jest 19, a nie 30, jak w co poniektórych gimnazjach publicznych.
Chociaż i tak bywamy gorsi niż taka 35-osobowa klasa.
F-k jest niezwykle wyczulony na telefony. Ilekroć jakiś zobaczy, konfiskuje go. Oddaje na koniec lekcji, ale to nie o to chodzi.
Dziś skonfiskował słuchawki. Nie chce mi się tego wszystkiego opisywać, zrzucę to na PotatoSalad.
Właścicielka słuchawek była potwornie zbulwersowana.
Ale co to, nie będę was zadręczać wynurzeniami gimbusa, który nie lubi hałasu.
Tydzień leci na łeb na szyję, jak Konoha do budki z żarciem.
Tak poza tym nie działo się nic godnego uwagi.
Piosenka na dziś:
Hatsune Miku, Kagamine Rin, Kagamine Len - ReACT (kontynuacja z ACUTE)
Pozdrowionka!
Przeczytałam F-k jako Fuck... heh
OdpowiedzUsuń