Posty tylko od jednej osoby:

piątek, 7 marca 2014

Co cukier robi z człowiekiem.

Hejo ziemniaczki, jednak dzisiaj napisałam. Chociaż ledwo co wróciłam. A skąd? Z "kameralnej posiadówki" u mojego kolegi z podstawówki. Wczoraj miał urodziny, ale zrobił dzisiaj imprę. Heh, były tylko 4 osoby wraz z solenizantem i było zabawnie. Na powitanie- kawał bardzo słodkiego tortu i pół lampki szampana. Ja po cukrze nieco wariuję, a zwłaszcza po większej ilości (więcej niż w dwóch snickersach). Ja, jak to ja zaproponowałam grę w butelkę. I tak nam zleciało pół impry. Zaczęło się od głupich pytań, typu "Jak się nazywasz" i "Ile masz lat" (nie ma to jak ambitne pytania- nie ja wymyślałam) i powoli przechodziło na zadania. Moje pierwsze- zrób 50 brzuszków. Zrobiłam 25 i pół, bo ztargowałam na tyle. Jeszcze zrobiłam te "półbrzuszki", więc raz-dwa i po zadaniu. Kolejne były coraz dziwniejsze (np zliż keczup z ręki osoby po lewej stronie itp). Potem była pizza. I koniec imprezy, bo rodzice postawili mi ultimatum, żebym wróciła przed 19:00 do domu ;/.
I teraz sobie siedzę i piszę. YaY.

Jak widzę, Karu już napisała o dniu w szkole, więc ja raczej już nic nie dopiszę. Prócz tego, że na Polskim pisaliśmy streszczenie "Świętoszka", a na zaj-artach... nic. Siedzieliśmy na necie, który mi si co chwila wieszał ;/. Nie lubi mnie ;/.

I jeszcze te kursy... Najnudniejsza mieszanka, czyli biologia i historia ;/. Ale po 12 już w domu i wreszcie skończę swoje live'y ^^. Ostatnie 4h. Woo hoo! Chyba, że dalej jeszcze jakieś robił -.-...

Zastanawiałam się, żeby wprowadzić jedną rzecz, albo i nie. No zobaczymy jutro.

Papatki ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz