Hejo moje ziemniaczki, to ja :P
Dzisiaj miałam przejmujący dzień... No dobra, może i nie...
Ale od jutra się uczę. Serio. Muszę umieć wszystko na perfect. I to z polskiego.
Pani wpadła na pomysł, żeby zrobić wielki test z lektur z całego gimnazjum, więc widzimy się za 2 dni...
No i jeszcze poproszono mnie o korepetycje z matmy :P. Chociaż nie wiem, czy się z wszystkim ogarne.
Dobra, dzisiaj tylko tyle, bo nie mam siły i pomysłu co nabazgrać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz