Internet... Czy to dobre źródło informacji?
D: Raczej śmietnik...
Warto podawać informacje o sobie...
D: Albo ściemniać jak się da...
Nie zastanawiałam się wcześniej, ale teraz widzę, że jak zna się parę tytułów filmów/piosenek etc, etc, to można być wielkim fanem. Można nie znać dokładnie całej fabuły, ale można rozpowiadać rzekome "ciekawostki" znalezione w niepewnym źródle... INTERNET... Co ty robisz z ludźmi?
Tak, moje ziemniaczki, Potato znalazła towarzysza do gry.
Plątając się po roucie "Minecraft", znalazłam wczoraj 19-latka o imieniu... dziwnym xD
D: Bo moje jest normalne...
Serio, rzadko spotykanym, mimo tego, że znam tak to już 3 o takim. Nevermind.
Nie podam jego imienia, bo nie wyraził na to zgody (ba, nawet nie wie, że mam tu pamiętnik- i dobrze). No, ale narazi dobrze się dogadujemy, więc będzie zabawa ;p.
Ale wracając do życia... Byłam dzisiaj w kościele na 9:30 ;_;. Codziennie wstawać rano, przed 8:00, to barbarzyństwo! Ja po prostu przejdę się do MEN-u i im zrobię z buta wjazd z Koktajlem Mołotowa w jednej ręce, a z RPG w drugiej. I się skończy... Wszystko się skończy xD. NIE BĘDZIE NICZEGO!
Kończe, bo idę się uczyć...
D: Dobry żart, masz suba.
No dobra, idę oglądać filmiki z IEM, bo dzisiaj się kończy :/. Ja i tak bym nie zabawiła tam, bo ciągle tylko LOL, LOL i LOL... Nie lubię tej gry. Po prostu ni trawię.
Do jutra.. Chyba XD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz